Zdecydowaliśmy się na zmianę hotelu na ostatnią noc, aby być bliżej lotniska i w razie czego móc dojechać bez stresu na poranny wylot komunikacją miejską. Lot z Malty do Gdańska mieliśmy o godz. 7:50. Nie chcieliśmy ryzykować przyjazdu autobusem na ostatni moment.
Z hotelu Paradise Bay, do hotelu Europa w Sliemie jedziemy po śniadaniu. Na miejscu jesteśmy ok. godziny 11:00, doba hotelowa niestety się jeszcze nie rozpoczęła i w recepcji musimy zostawić bagaże.
Planujemy zwiedzić najpierw miejscowość Birgu i Isla, znajdujące się po drugiej stronie zatoki przy której jest stolica Malty – Valletta, a następnie dłużej pochodzić po samej stolicy.
Birgu to miejscowość znana głównie z fortyfikacji i umocnień które, stanowiły dodatkową ochronę Valletty. Dzisiaj w miejscowości tej znajduje się duży port, przy którym cumują najbardziej luksusowe jachty na świecie.
Do Birgu warto przyjechać chociażby po to, aby pooglądać luksusowe jachty. Podczas naszego pobytu natrafiamy na kilka znaczących jednostek.


Antalis – 48 metrowy luksusowy jacht.

Illusion V – 58 metrowy jacht, który można wynająć już za ok. 400 000 dolarów / tydzień.

Horizons III – 70 metrowy jacht, który można wynająć za ok 670 000 dolarów / tydzień.

czy robiący największe wrażenie jacht żaglowy The Maltese Falcon, który można wynająć za ok. 451 000 dolarów / tydzień.

Przed wyjazdem, udało nam się zarezerwować transport na lotnisko w dniu odlotu. Na stronie hoppa zamówiliśmy ok. godz. 6:00 busa, który miał po nas podjechać. W zamówieniu pojawiła się informacja, że przejazd będzie realizowany przez firmę William Garage, i ktoś miał się z nami kontaktować dzień przed przyjazdem. Niestety nikt nie dzwonił, więc musieliśmy sami przedzwonić do tej firmy i potwierdzić przejazd na lotnisko. Jak się okazało, kierowca podjedzie po nas o godz. 5:00.
Firmy typu Hoppa, oferujące transfery na lotnisko współpracują z lokalnymi firmami transportowymi, świadcząc pośrednictwo w sprzedaży kursów. Często jest tak, że musimy przygotować się na kurs dużo wcześniejszy, ponieważ po drodze, kierowca busa, zabiera także pasażerów z innych hoteli.
Z Birgu mostem przechodzimy do Isla i kierujemy się do punktu widokowego La Guardiola, w którym znajduje się mały punkt strzelecki, ale rozciąga się także piękny widok na stolicę Malty i jachty w Birgu.






Wąskimi uliczkami idziemy na przystanek autobusowy Redentur, gdzie łapiemy autobus do Valetty.


W stolicy ponownie robimy spacer, jednak ze względu na jutrzejszą wczesną pobudkę mamy ograniczony czas i do naszego hotelu staramy się dotrzeć w miarę wcześnie, ponieważ trzeba wstać ok. godz. 4:00 żeby wyrobić się na busa, który po nas podjedzie. W mieście łapiemy dosłownie kilka kadrów, idziemy do sklepu zrobić zakupy i wracamy do hotelu.


Ostatnie spojrzenie na Vallettę z Sliemy.

Nie masz noclegów?
Booking.comPowrót
Nieco niepewni, czy faktycznie kierowca busa przyjedzie po nas o godz. 5:00 wstajemy rano i się szykujemy do powrotu. Na szczęście w razie czego w pobliżu mamy przystanek autobusowy, z którego możemy skorzystać w razie problemu.
Na szczęście kierowca pojawił się punktualnie na miejscu, po drodze na lotnisko zajechaliśmy jeszcze do dwóch miejscowości i finalnie przed godz. 6:00 byliśmy na lotnisku. Ze sporym zapasem mieliśmy czas, aby zjeść na spokojnie śniadanie i ustawić się do kolejki bezpieczeństwa.
Lot przebiegał spokojnie i o 11:00 wylądowaliśmy w Gdańsku.